Na dnie studni — tekst piosenki

Na dnie studni — tekst piosenki

1.

Coś się zdarzyło, cud na wietrze,

nie miałem całkiem żadnych trosk,

inne też myśli, wręcz piękniejsze

i odważniejszy naprzód krok.

Lecz zapragnąłem wody uczuć,

co sprawia, żeśmy sercem nadzy,

zacząłem kopać studnię duchów,

zapominając ciebie w pracy.

ref

Ty – zostałaś w studni gdzieś na dnie,

byt w połowie żywy, a wpół nie.

Pod zwierciadłem wody, może lat

twój obraz zmętniał albo zbladł.

Jak mam się przejrzeć, dostrzec twarz,

gdy w cząstkach wody żywo drgasz.

Lecz nasłuchując dźwięki z dna,

zanurzyć pragnę duszę tam.

2.

Mówią: nie uzależni woda,

nie uzależni także dźwięk.

Niech źródło bije do wieczora,

a ty przez życie dalej pędź.

Za każdym razem, kiedy sięgam

po kielich pełen wody życia,

czuję w swych dłoniach stały ciężar

i nie potrafię się zachwycać.

ref

Ty – zostałaś w studni gdzieś na dnie,

byt w połowie żywy, a wpół nie.

Pod zwierciadłem wody, może lat

twój obraz zmętniał albo zbladł.

Jak mam się przejrzeć, dostrzec twarz,

gdy w cząstkach wody żywo drgasz.

Lecz nasłuchując dźwięki z dna,

zanurzyć pragnę duszę tam.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s